wtorek, 31 stycznia 2017

| Base The POREfessional | BENEFIT |


Witajcie ! Ostatnio podczas przygotowań i zakupów studniówkowych natknęłam się w drogerii na bazę  The POREfessional marki Benefit. Szczerze mówiąc nie miałam wtedy w planach kupna tego produktu , ale sugerując się wcześniej przeczytanymi recenzjami i opiniami wielu osób wzbogaciłam swoje zakupy właśnie o ten specyfik. Głównym powodem była nieodparta chęć stworzenia idealnego i trwałego makijażu w tą wyjątkową noc. Czy mi się udało ? Koniecznie przeczytajcie całość :)

________________________________________________________________________________________________________

Zacznijmy od najważniejszej kwestii , czyli od tego co mówi producent o wybranym przeze 
mnie kosmetyku:

,, Ta baza ma licencję na ukrywanie - zmniejszanie porów oraz drobnych zmarszczek to jego specjalność !
Lekka i nietłusta baza daje efekt jedwabistego, godnego pozazdroszczenia wykończenia. Ach! Totalna PORfekcja dla każdej karnacji.
Redukuje widoczność porów i małych zmarszczek, pozostawia super gładką i idealną cerę! Półprzezroczysta formuła zawiera znaną z właściwości antyoksydujących pochodną witaminy E.
Jak stosować ?
Jako lekki i aksamitny balsam upiększajacy stosowany samodzielnie, pod lub na makijaż.Jako baza do niewielkich poprawek w ciągu dnia".
________________________________________________________________________________________________________

Baza występuję w trzech wariantach jeśli chodzi o pojemność (7,5 ml , 22 ml oraz 44 ml), ja postawiłam na tą o najmniejszej zawartości , aby najpierw ją przetestować. Kosmetyk jak się okazało jest bardzo wydajny , ponieważ na skórę wystarczy nanieść niewielką ilość.
Podczas , gdy pierwszy raz otworzyłam tubkę ku mojemu zdziwieniu zobaczyłam produkt , który nie jest przeźroczysty jak większość baz tylko egzystuje w barwie jasno beżowej i ma bardzo przyjemny , delikatny zapach.
Moja cera ma tendencje do przesuszania się , dlatego wcześniej zadbałam o peeling i odpowiednie nawilżenie. Zgodnie ze wskazówkami producenta wklepałam bazę opuszkami palców na moją strefę T, ponieważ to tam moja twarz opatrzona jest w znaczne niedoskonałości i najbardziej rozszerzone pory. Już po tej czynności byłam pozytywnie zaskoczona , bo moja skóra stała się nieskazitelnie gładka.Następnie nałożyłam na twarz podkład Estee Lauder Double Wear, który bez problemu współgrał z produktem marki Benefit. Podczas czytania opinii natknęłam się na kilka wypowiedzi , które opisywały sytuację , gdzie baza i podkład zlewały się i nakładały na siebie , dlatego obawiałam się nieestetycznego efektu , jednak na szczęście problem ten mnie nie dotyczył.
Z pewnością zależy to od używanego podkładu lub rodzaju cery. Po wielu godzinach moja skóra nie świeciła się , koloryt i pory były wyrównane ,a makijaż w najlepszej formie. Oczywiście w tak ważną noc utrwaliłam całość fixerem ,ale po kolejnych próbach już bez tego specyfiku produkt dawał sobie  i tak świetnie radę. Kosmetyk ten nie należy jednak to najtańszych , dlatego jeśli już zdecydujecie się postawcie , tak jak ja na minimalną wersję , aby sprawdzić , czy POREfessional odpowiada waszym wymaganiom.
Reasumując myślę,że z czystym sumieniem mogę polecić Wam bazę The POREfessional marki Benefit.










Miałyście już styczność z wyżej prezentowaną przeze mnie bazą marki Benefit ? :)

39 komentarzy:

  1. Szukam właśnie czegoś takiego, a w jakiej drogerii ją kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam o niej i zastanawiałam się czy nie kupić. Ale bardzo rzadko sięgam po tego typu produkty. Myślę, że nie wykorzystałabym nawet 1/4 opakowania zanim jego ważność by się skończyła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta wersja 7,5ml , która mam jest naprawdę niewielka i optymalna akurat dla osób , które potrzebowałyby jej tylko do sporadycznego użycia :)

      Usuń
  3. ja nigdy nic nie miałam z benefitu

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja sięgam po bazę każdego dnia. O tej firmie nie słyszałam i z tą bazą nie miałam jeszcze do czynienia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. musze powiedzieć, że nigdy nie korzystałam z takiej bazy, ale twój post na pewno zachęcił mnie to jej zakupu! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No no muszę powiedzieć, że ostatnio moja makijażystka używała tej bazy pod mój studniówkowy makijaż i nie powiem, bardzo dobrze sie sprawdziła!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dużo dobrego o niej słyszałam, ale jeszcze nigdy nie próbowałam, miałam inną bazę i mocno mnie zapchała, dlatego trzymam się z daleka od baz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie warto się zrażać przez jeden produkt :) A jaka to była baza ?

      Usuń
  8. Jedyna baza jakiej używam to ta na powieki. Używanie takiej na twarz u mnie nie ma za bardzo sensu bo nie używam podkładu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakiej używasz bazy do powiek ? Ta baza moze służyć nawet bez podkładu , do codziennego stosowania na skore twarzy , aby ją idealnie wygładzić :)

      Usuń
  9. Znam tę makę, ale tego produktu jeszcze nie próbowalam, jestem zaciekawiona :) Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
  10. też zdecydowałabym się na najmniejszą pojemność na próbę, jestem jej ciekawa, wiele o niej już słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto podejść do drogerii i wypróbować bazy samemu na sobie bo u każdego wszystko inaczej może się sprawdzać :)

      Usuń
  11. Wiele razy zastanawiałam się nad jej zakupem, ale ostatecznie się nie zdecydowałam. W sumie bardzo rzadko używam baz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego ostatecznie się rozmyśliłaś przed jej zakupem ?:)

      Usuń
  12. Kusi mnie ta baza już jakiś czas - prędzej czy później będzie moja ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. mam ją i użyłam na kilka większych wyjść :) efekt super, ale tak właściwie to właśnie bazy używam od wielkiego dzwonu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rownież używam bazy tylko wtedy , gdy mam ważną uroczystość , czy spotkanie :)

      Usuń
  14. Nie widziałam jeszcze tego kosmetyku, ale opakowanie wygląda rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie używałam jeszcze tych kosmetyków, ale od jakiegoś czasu szukam czegoś właśnie takiego, wiec cieszę się ze trafiłam na strój post :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również cieszę się , że odwiedziłaś mojego bloga , pozdrawiam :)

      Usuń
  16. Zastanawiałam się nad nią, bo szukam czegoś co zminimalizuje widoczność porów. Ale nie używam takich produktów na tyle często aby wydawać taką kwotę :D Poszukam jakiegoś tańszego zamiennika ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt firma benefit ceni się dość wysoko :) Myślę , że na pewno znajdziesz coś co Cię usatysfakcjonuje :)

      Usuń
  17. Benefit ma zawsze fajne opakowania :D Produktu oczywiście nie miałam, ale ja nigdy nie używałam żadnej bazy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak muszę przyznać Ci rację co do opakowań , zawsze są świetne :D

      Usuń
  18. nie miałam jeszcze,ale przynzam że mnie kusi

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znałam jeszcze tego kosmetyku :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znam i nigdy nie widziałam tego kosmetyku, ale wygląd mnie zaciekawił :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również zaciekawił wygląd w pierwszej kolejności :)

      Usuń
  21. Po przeczytaniu twojej recenzji, zdecydowałam się na kupno tego produktu. Efekty zaskakująco zadowalające! Osobiście, borykam się z problemem rozszerzonych porów, jednak ta baza okazała się idealna dla mojej cery i jestem z niej jak najbardziej usatysfakcjonowana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się , że mój post nakłonił Cię do wypróbowania tego kosmetyku oraz , że baza spełnia Twoje oczekiwania :)

      Usuń
  22. Natknęłam się na ten produkt zupełnie przez przypadek, ponieważ wygląd opakowania mnie zaciekawił. Po przeczytaniu, do czego służy, postanowiłam go zakupić i wypróbować. Zdecydowanie polecam, gdyż efekt nieziemski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę przyznać , że opakowania marki benefit zawsze przyciągają uwagę :)

      Usuń
  23. Niedawno ją odkryłam i uważam, że jest rewelacyjna! Naprawdę kryje pory.

    OdpowiedzUsuń